Saturday, June 17, 2017

śniadanie

Lampa
nad śniadaniem
gwałt
samotnie mi w świetle
mleko rozlewam
na spóźnione spodnie
biec
nie ma potrzeby
i chyba już sensu
dopijam kawę
małymi łyczkami
zazdroszczę wierszy
innym poetom.

0 Comments:

Post a Comment

<< Home